Chciałabym się podzielić kilkoma pomysłami na lekcję polskiego dla obcokrajowców. Przewodnim tematem takiej lekcji są kolory i emocje,
a w poszczególne aktywności wpleciony jest ruch. Dzięki temu zajęcia jpjo będą angażować wszystkie zmysły i inteligencje wielorakie. Przede wszystkim jednak, lekcja ta stara się wprowadzić w życie jedno z głównych założeń neurodydaktyki, a mianowicie spersonalizowanie zadań językowych i połączenie nauczanego języka z pozajęzykowymi obszarami życia.
Niniejszy tekst przedstawia różne etapy lekcji, a z wachlarza aktywności można wybrać te, które nam odpowiadają oraz dowolnie je łączyć i rozwijać. Świadomie nie precyzuję poziomu lekcji, ponieważ wierzę, że z poszczególnych aktywności można zbudować zajęcia na każdym poziomie. Ze względu jednak na wykorzystanie materiałów autentycznych sugeruję poziom B2 i wyżej. Dzisiaj przedstawię cztery sposoby na wprowadzenie tematu kolorów i emocji w postaci rozgrzewki językowej (i ruchowej, a przynajmniej „odkrzesławiającej”).
Cel lekcji
Planując lekcję jpjo najlepiej jest zacząć od pytania, jaki cel chcemy osiągnąć, z jakimi nowymi umiejętnościami uczeń ma wyjść z naszych zajęć oraz jak zmierzymy, po czym poznamy, że cel został osiągnięty. Celem lekcji języka polskiego dla obcokrajowców, której schemat przedstawiam jest utrwalenie już poznanego słownictwa z zakresu kolorów i emocji oraz wprowadzenie kilku nowych zwrotów, które poszerzą zasób leksykalny ucznia
(w zależności od poziomu i celów dydaktycznych będą to: żal, wstręt, przygnębienie, przerażenie, zdziwienie, pogoda ducha oraz kolory: błękitny, turkusowy, bordowy).
Rozgrzewka
Oto kilka inspiracji na rozpoczęcie lekcji jpjo na temat koloru i emocji.
1. Zacznijmy od koloru!
Przygotowujemy kartoniki z pytaniami. Jedna strona kartonika ma jakiś konkretny kolor, a na drugiej stronie mamy pytanie jakoś z tym kolorem związane. Oto przykładowe pytania:
– Karteczka zielona: Zielony to kolor pieniędzy. Jaka jest najnudniejsza praca, jaką kiedykolwiek miałeś?
– Karteczka czarna: Czarny to kolor elegancji. Co według ciebie znaczy „elegancki”?
– Karteczka niebieska: Niebieski to kolor spokoju. Czego potrzebujesz do odpoczynku?
– Karteczka pomarańczowa: Pomarańczowy to kolor motywacji. Co cię motywuje do nauki języka polskiego?
– Karteczka żółta: Żółty to kolor marzeń. Jakie jest twoje największe marzenie?
– Karteczka czerwona: Czerwony to kolor złości. Co cię złości?
– Karteczka biała: Biały to kolor harmonii. Co robisz dla siebie po pracy?
Procedura zadania może być różna. Uczniowie mogą po prostu losować karteczki według
ulubionego koloru. Możemy też od razu włączyć ruch i porozkładać kartki w różnych częściach
sali, a uczniowie gromadzą się przy swoim ulubionym kolorze i w swojej grupie odpowiadają na
zadane pytanie. Można ich zachęcić do przedyskutowania podanych znaczeń kolorów, które
wybrałam zupełnie arbitralnie.
2. Zacznijmy od zapachów!
Potrzebne będą przedmioty…pachnące. Na przykład buteleczka olejku waniliowego, eterycznego, woreczek zapachowy z lawendą, i co jeszcze przyjdzie nam do głowy. Jeśli chcemy wprowadzić element zagadki, możemy nasączyć zapachem identyczne chusteczki, a uczniowie będą zgadywać,
co to za zapach (można dopasować nazwy zapachów, które często są internacjonalizmami: wanilia, aloes, lawenda; można użyć obrazków). Każdy musi odpowiedzieć na takie pytania jak: Czy podoba ci się / czy lubisz ten zapach? O czym myślisz, gdy czujesz ten zapach? I najważniejsze: Jaki kolor ma ten zapach?
3. Zacznijmy od muzyki!
Potrzebne będą krótkie fragmenty muzyczne oraz karty z kolorami. Cztery, pięć utworów muzycznych powinno być jak najbardziej zróżnicowanych pod względem szybkości, epoki, instrumentalizacji. Informujemy uczniów, że za chwilę usłyszą muzykę, a ich zadaniem będzie wskazać na kolor, który im się z tym fragmentem skojarzy. Wybierając kolor, należy wymówić głośno jego nazwę. Aktywność tę można rozwinąć i poprosić uczniów
o dopasowanie nazw emocji do każdego z fragmentów muzycznych i głośne ich wymówienie.
4. Zacznijmy od twarzy!
Prezentujemy uczniom emotikony przedstawiające różne emocje (najlepiej, żeby każda buzia była na osobnym kartoniku). Prosimy uczniów
o nazwanie tych emocji. Na tym etapie można też przyszykować karteczki z nazwami emocji, które uczniowie mają przyporządkować do buziek.
Następnie dzielimy uczniów na małe grupy, z których każda losuje co najmniej trzy emotikony. Zadaniem grup jest ułożenie zdania lub całej historyjki, w której zostaną wykorzystane wszystkie wylosowane emocje.
Podsumowanie
Przedstawiłam pomysły na początek lekcji polskiego dla cudzoziemców, które nie tylko mają w sobie cel językowy, ale też angażują ucznia emocjonalnie. Dzięki temu uczeń zostaje naprowadzony na główny temat zajęć, czyli wpływ koloru na nastrój i emocje. W kolejnym wpisie zaproponuję rozwinięcie tego tematu na podstawie materiałów autentycznych i pokażę, jak można je wykorzystać na lekcji jpjo nawet na niższych poziomach zaawansowania.
Autor: Katarzyna Bednarska-Adamowicz