Z czego uczyć początkującego Hiszpana
2009-10-21 19:05 | Z czego uczyć początkującego Hiszpana Witam, Mój znajomy Hiszpan, który uczy mnie hiszpańskiego chcialby się uczyć także polskiego i zaproponowal mi lekcje hiszpańskiego w zamian za lekcje polskiego. Przyznam szczerze, że myślalam, że nauczanie naszego języka będzie prostsze niż to się okazalo. Przeglądalam w księgarni dostępne na rynku podręczniki ale przyznam szczerze że nie mam pojęcia co wybrać bo żaden z nich nie wydal mi się doskonaly. Pomyślalam o takich pozycjach jak PONS Beginner's Course oraz Polish in 4 Weeks' czy może mi ktoś doradzić co wybrać? |
superjane 2009-10-23 09:18 | Wszystkie wymienione przez Ciebie pozycje to samouczki a nie profesjonalne książki przeznaczone do nauki polskiego. Trzeba jednak im przyznać, żę definicje są w miarę przejrzyste i prosto opisane, choć zdarzają się blędy (polski ma za dużo wyjątków żeby wszystko ująć w ladne reguly – podręczniki te w dużej mierze są oparte na analogicznych pozycjach do nauki innych, znacznie prostszych języków). Dla osób anglojęzycznych zaletą jest też to, że definicje są po angielsku. Kiedyś mialam okazję uczyć dwóch Kanadyjczyków języka polskiego i korzystałam z tej ostatniej pozycji. Byli oni zadowoleni z lekcji ale caly mój ‘kurs’ trwal tylko miesiąc bo potem wyjechali oni do Czech. |
polonistka 2009-10-25 11:33 | Zdecydowanie zgadzam się że powyższe książki to nie podręczniki z prawdziwego zdarzenia. Mam prawie roczne doświadczenie w nauczaniu polskiego znajomych w Londynie i przez caly czas korzystam z podręcznika „Ach ten język Polski” napisanego przez panią Danutę Gałygę. Książka ta jest moim zdaniem bardzo dobra do praktycznego nauczania jezyka. Zawiera bardzo dużo dialogów wziętych żywcem z dnia codziennego (bardzo podoba mi się wlaśnie dobór tematów, które nie są jakieś wyszukane tylko bardzo naturalne) i także fajne jest to, że są tam również teksty oryginalne np. z czasopism. Oczywiście jest to książka nie do samodzielnej nauki ale wlaśnie z nauczycielem. Nie wiem tylko jak wygląda kwestia dostępności tej pozycji na rynku bo kiedyś wyglądalo na to że jak się wyczerpalo wydanie to nie było wznowienia. |
fanKarola 2009-10-26 14:54 | Ja natomiast uczę grupkę 3 Amerykanów wykorzystując moim zdaniem świetny podręcznik „Dzień dobry” wydany o ile pamiętam przez wydawnictwo Śląsk. Są tam bardzo przejrzyste, krótkie lekcje i świetnie zrobione wszystkie zestawienia gramatyczne. Gramatyka jest dodatkowo utrwalana na przykładowych zdaniach więc latwiej jest zrozumieć jak się tworzy konkretne formy gramatyczne. Zresztą często nie wchodzę z uczniami w niuanse bo oni chcą przede wszystkim mówić i rozumieć co się do nich mówi. Ale także słyszałam o podręczniku ‘Ach ten język Polski’, że jest bardzo dobry właśnie pod względem rozwijania umiejętności rozumienia ze słuchu, tylko, że tak jak piszesz nie mogłam go nigdzie dostać – fakt, że próbowałam go ściągnąć z Seattle, w Polsce pewnie było by prościej … Dodam jeszcze że wadą „Dzień dobry” jest bardzo wysoka cena bo około 70USD za książkę to moim zdaniem dosyć dużo, a może akurat ja przepłaciłam? |
2009-10-28 19:13 | Dziękuję bardzo za Wasze opinie, znajomi polecili mi także książkę „Cześć jak się masz” profesora Miodunki z Krakowa, który ponoć to guru w temacie nauczania języka polskiego dla obcokrajowców. Czy macie jakieś doświadczenie w jej wykorzystywaniu. W materiałach na epolish jest napisane, że raczej jest to trudny podręcznik? |
polonistka 2009-10-29 16:13 | Tak, prof. Miodunka to faktycznie pionier w tej dziedzinie ale zgadzam się, że podręcznik ten wygląda na pierwszy rzut oka na dosyć trudny, jednakże nie pracowałam z nim. Zresztą nie wiem które wydanie miałaś w rękach, pierwsze jest niestety dosyc przestarzale i bardzo malo atrakcyjnie wygląda, nowe już wygląda calkiem nieźle. |
krogala 2010-04-22 08:02 | Ja zacząłem ostatnio korzystać (ucząc znajomą) z książki Polski, krok po kroku (notabene to są ludzie związani z tym portalem) i przyznam, że świetnie się z tego uczy. Oczywiście ważne jest aby wykorzystywać te ćwiczenia dostępne online, gdyż bez tego byłoby trochę mało ćwiczeń. Natomiast świetne jest to, że gramatyka jest tam bardzo intuicyjnie podana i ćwiczona w bardzo praktycznej formie. |