Średnio-zaawansowany uczeń
mozayka 2012-01-19 08:42 | Średnio-zaawansowany uczeń Witam wszystkich forumowiczów i forumowiczki, Postanowiłam założyć nowy wątek, ponieważ już od paru dni głowię się, jak rozwiązać mój problem i nie umiem dojść do żadnych sensownych wniosków. Mam ucznia, który jest mniej więcej na poziomie B1 i uczy się od paru dobrych lat. W tym czasie miał już wielu nauczycieli, którzy spowodowali, że wypowiada się w miarę płynnie, ale... przypadki w jego wypowiedzi nie istnieją lub pojawiają się nieodpowiednie. W większości wypadków miałam uczniów, których mogłam sobie sama "poukładać", ale w jego sytuacji nie wiem od czego zacząć. Jak zreformować osobę, która ma tendencję do długich wypowiedzi bez zastanawiania się nad formą tak, aby zwracała większą uwagę na przypadki? Dodam, że poprawianie po wypowiedzi - wypisanie błędów i dyskusja o nich - raczej nie daje efektów, bo uczeń zna te formy, ale na piśmie, nie w mowie. W związku z tym zastanawiam się nad sensem gramatycznych ćwiczeń pisemnych, bo jaka jest gwarancja, że po takich ćwiczeniach uczeń zacznie je stosować w mowie? W końcu jak wiadomo znajomość bierna, a czynna to zupełnie inna sprawa. Czy istnieją ćwiczenia, które moglibyście/mogłybyście zasugerować w takiej sytuacji? Dodam, że podobnie sytuacja wygląda z aspektem - jest jego świadomość, ale tylko na piśme. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź |
adelawz 2012-01-31 16:24 | Witam, mam niewielkie doświadczenie, ale jeżeli pozwolisz to się wypowiem... Ja skróciłabym jego (ucznia) wypowiedzi, gdyż płynność już osiągnął. Natomiast zaczęłabym lekcje, gdzie najpierw omawiamy 1 przypadek a potem konwersacja, która wymusza ten przypadek. Np. Mam, proszę, etc... biernik. Krótkie, ale sensowne zdania. 2. Do tego wiersze (mój wątek;)), piosenki, podcasty co może (oczywiście nie musi) spowodować przyzwyczajenie do używania odmienionego rzeczownika w kontekście. Oczywiście materiały nawiązujące do tego przypadka. Tak samo z aspektem. Słuchanie, powtarzanie - zanurzone w kontekście. Pisanie ( w tych wypadkach) nic nie daje, ponieważ już je wyćwiczył. Mam ucznia, który w ogóle nie robi błędów pisząc, ale jak mówi już jest gorzej. Po osłuchaniu (np. piosenka) zaczyna powtarzać, zamiast tworzyć. I to moim zdaniem daje lepsze efekty. Powodzenia! A. |